Cartusia Kartuzy - Arka II Gdynia 2:3 (Przybylski 85', Sidor 90'k - Szur 7', 40', Nowakowski 77')
Arka II: Dawid Kędra - Jakub Nowakowski, Przemysław Szur, Radosław Robakowski, Maciej Borski - Maciej Koziara, Damian Matys - Patrik Lomski (46' Konrad Kupczyk), Grzegorz Tomasiewicz, Dawid Tomczak (63' Filip Patok) - Maciej Wardziński (73' Mateusz Węsierski)
Żółte kartki: Nowakowski, Matys
Trener Robert Wilczyński dostał dzisiaj solidne wsparcie z pierwszego zespołu. Poprzez grę w rezerwach do formy po urazach mają wrócić Grzegorz Tomasiewicz i Patrik Lomski. Kibice liczyli na występ tego drugiego w niedzielnym meczu z Wisłą Płock, ale najwidoczniej trenerzy uznali, że nie jest na to jeszcze gotowy. Oprócz nich w wyjściowym składzie Arki II zaprezentują się zawodnicy, którzy regularnie grają w "dwójce", czyli Wardziński, Szur, Kędra czy Koziara. W składzie meczowym nastąpiła w ostatniej chwili jedna zmiana - urazu na rozgrzewce doznał Mosiejko i zastąpił go Matys.
Cartusia przystąpiła do meczu z żądzą rewanżu za środową porażkę w regionalnym pucharze. Arkowcy szybko jednak wybili gospodarzom to z głowy. W 7 minucie wynik otworzył Przemysław Szur. Stały fragment gry wykonywał Tomczak, piłkę zgrał Matys i bramkarza gospodarzy pokonał Szur. Ponownie ostatnie podanie zanotował Matys. Jeszcze przed przerwą stoper Arki podwyższył prowadzenie. Ważnym dla losów meczu golem okazało się trafienie innego obrońcy - Jakuba Nowakowskiego. Prawy defensor Arki minął kilku rywali i podwyższył na 3:0. Gospodarze w końcówce rzucili się do odrabiania strat i zniwelowali rozmiary porażki. Najpierw nieporozumienie Kędry i Matysa wykorzystał Przybylski, a w ostatniej minucie doliczonego czasu gry rzut karny wykorzystał Sidor.