Sztab trenerski Arki sprawdzał Michała Ciarkowskiego pod kątem przydatności na prawej pomocy. W meczach z Pogonią Szczecin i Legią Warszawa nie wyróżnił się jednak niczym szczególnym i po dzisiejszym sparingu podziękowano mu za dalsze testy. Arka szuka prawego pomocnika, który podniesie jakość zespołu w ofensywie, a "Ciara" był dzisiaj najsłabszym ze wszystkich testowanych zawodników. Być może jeszcze przed sobotnim sparingiem ze Zniczem Pruszków do Gdyni przyjedzie inny kandydat do gry na prawej stronie pomocy.
Testy zakończył także napastnik Piotr Giel. Wypadł przyzwoicie w meczu z Pogonią, ale dzisiaj nie rozegrał najlepszych zawodów i trenerzy zdecydowali się go także odesłać do domu. Środkowy napastnik to również priorytet w tym okienku transferowym, zwłaszcza, że ciągną się problemy zdrowotne Marcusa i Michała Szuberta.