Na trzy dni przed pierwszym meczem odbyła się konferencja prasowa, zapowiadająca start rundy wiosennej I ligi. Zgodnie z tradycją wziął w niej udział prezes, a także trener, kapitan zespołu i jeden z nowych zawodników. Tym razem padło na Patrika Lomskiego, po którego grze kibice Arki sobie sporo obiecują. Gościnnie wziął udział także przedstawiciel firmy Giga sp. z o.o. Jakie cele, nadzieje i plany mają najważniejsi ludzie w klubie?
Wojciech Pertkiewicz - prezes Arki Gdynia:
Chciałbym przywitać dyrektora firmy Giga, pana Patryka Dąbrowskiego. Początek sezonu czy rundy to praca wielu osób i zaangażowanie wielu firm i instytucji. Dziękujemy Miastu Gdynia i firmie Polnord, naszym głównym sponsorom oraz innym firmom, które są z nami. Apelujemy do kibiców, aby korzystać z usług i produktów firm, które wspierają Arkę.
Logo firmy Giga pojawi się na koszulkach Arki, jej logo będzie widnieć nad numerem zawodnika. Powraca do nas także firma Semeko, której logo z kolei będzie pod numerem. Sponsorem najbliższych meczów będzie Port Gdynia, dołączyła do nas także firma VGL Group.
Zarząd nie stawia trenerowi nierealnych celów. Wiemy jak wyglądamy, co przeszła Arka. Cel numer 1 to szybko oderwać się od dołu tabeli. Chcemy powoli się wspinać i konsolidować zespół. To nasz taki wewnętrzny cel, aby zbudować zespół, który już za rok powalczy o awans.
Patryk Dąbrowski - Giga Sp. z o.o
Cieszymy się z podjętej współpracy i mamy nadzieję, ze będzie ona kwitła.
Grzegorz Niciński - trener Arki:
Skład na mecz jest w głowie, ale sprawę komplikują drobne urazy. Mam nadzieję, że zawodnicy, którzy borykają się z przeziębieniem dojdą do siebie do niedzieli. Liczę, że zespół dojdzie do pełnej dyspozycji meczowej i zaprezentuje się z dobrej strony.
Mamy bagaż doświadczeń po rundzie jesiennej, doszli do nas nowi zawodnicy i wierzymy, że od samego początku będziemy dobrze funkcjonować. W niedzielę czeka nas trudny mecz. GKS ma ambicje utrzymania się i chce dobrze wystartować. Szanujemy klasę rywala, ale oni muszą zdobywać punkty, grać otwartą piłkę i liczę na dobre widowisko.
Krzysztof Sobieraj - kapitan Arki:
Uważam, że zespół został wzmocniony na konkretnych pozycjach. Trenerzy sugerowali się poprzednią rundą, dlatego trafili do nas tacy,a nie inni zawodnicy. Potrzeba czasu, by ocenić czy będą dla nas wzmocnieniem. W sparingach odpalił i Patrik i Michał Renusz, ale wszyscy wiemy, że prawdziwą weryfikacją będzie liga.
Nie brakuje mi u boku Alana. Uważam, że to raczej media wykreowały go na Bóg wie jakiego zawodnika, a mamy w kadrze młodych chłopaków o zbliżonych umiejętnościach. Myślę, że będą mieli okazję je zademonstrować.
Gramy o to, by ekstraklasa wróciła do Gdyni. Na to wszystko składa się wiele czynników. Jeśli na wiosnę nadarzy się taka szansa to postaramy się ją wykorzystać. Mamy wygrywać każdy poszczególny mecz i na tym będziemy się skupiać.
Patrik Lomski - pomocnik Arki:
Nie mogę powiedzieć za dużo o polskiej lidze. Myślę, że dopiero po całej rozegranej rundzie będę miał lepszy obraz. Dla mnie najważniejsze są wyniki drużyny. Chciałbym stwarzać sytuacje, dogrywać kolegom i pomagać w wygrywaniu.